Nowe technologie są w naszym życiu coraz powszechniejsze, a co za tym idzie, coraz więcej ludzi zaczyna stykać się z bardzo zaawansowanymi urządzeniami każdego dnia. Poczynając od smartfonów, przez komputery pokładowe pojazdów, na elektronice AGD kończąc. Jednym z takich urządzeń jest elektroniczny licznik dwukierunkowy, który znajduje zastosowanie w gospodarstwach domowych wyposażonych w mikroinstalację fotowoltaiczną. Jak zatem zrozumieć jego działanie i poprawnie odczytać wskazania, które prezentuje? Tym zajmiemy się w dzisiejszym wpisie.

Licznik dwukierunkowy – co to jest i jak działa

To przede wszystkim cyfrowe urządzenie pomiarowe służące do zliczania energii w dwóch kierunkach – tej płynącej z sieci energetycznej do gospodarstwa domowego i na odwrót. Taki licznik pozwala na rozliczanie mikroinstalacji PV typu on-grid w trybie tzw. opomiarowania netto (ang. net metering). Warto dodać, że licznik dwukierunkowy z reguły jest „inteligentny”, ponieważ gromadzi wiele szczegółowych danych nt. przepływu energii, a ponadto posiada przyciski funkcyjne, wyświetlacz LCD i wbudowane moduły służące do komunikacji bezprzewodowej, np. Wi-Fi, Bluetooth czy GSM.

Dzięki powyższym licznik umożliwia wymianę informacji z operatorem sieci dystrybucyjnej (OSD) oraz samym prosumentem np. przez dedykowane aplikacje. W skrócie – dane te służą do lepszego zarządzania energią, tak w gospodarstwie domowym, jak i w sieci energetycznej operatora. Wszystko po to, aby w możliwie w pełni zoptymalizować efektywność energetyczną danego „odbiorcy”. A tak naprawdę dotyczy to i prosumenta posiadającego mikroinstalację PV, i tradycyjnego konsumenta energii elektrycznej. Tak, w dużym uproszczeniu, wyglądają i działają nowoczesne liczniki cyfrowe jedno- i dwukierunkowe z akcentem na te ostatnie. Co istotne, liczniki elektroniczne są wymagane przez prawo UE.

Odczytujemy wskazania licznika

Operator sieci energetycznej powinien w ciągu 30 dni od naszego zgłoszenia mikroinstalacji PV, dokonać bezpłatnego montażu licznika dwukierunkowego, który pozwoli w sposób bezobsługowy rozliczać się między gospodarstwem domowym (prosumentem), a operatorem. Po tej operacji można korzystać z czystej energii pochodzącej z promieniowania słonecznego. Jednak warto przyjrzeć się dokładniej nowemu urządzeniu, bowiem jest to kawał zaawansowanej elektroniki, która wespół z panelami słonecznymi pozwala zaoszczędzić nawet do 90% na rachunkach za prąd.

Oznaczenia – podstawowe kody

Należy zaznaczyć, że rodzaje kodów wyświetlanych na liczniku dwukierunkowym w pewnym stopniu zależą od taryfy, z której korzystamy – mowa o popularnych G11 („stałej”) i G12 („zmiennej”), choć ogólna zasada jest taka sama dla obydwu. Jeśli korzystamy z tej pierwszej, na liczniku ujrzymy kody:

  • 8.0 (1.8.0.0) – informacja o całkowitej energii (kWh) pobranej z sieci od momentu montażu i aktywacji licznika;
  • 8.0 (2.8.0.0) – informacja o całkowitej energii (kWh) wprowadzonej (oddanej) do sieci od momentu montażu i aktywacji licznika.

Jeżeli natomiast w naszej umowie widnieje taryfa G12, to kody będą bardzo podobne, jednak z pewnymi różnicami:

  • 8.0 (w tym 1.8.1 i 1.8.2) – również wyświetla informuje o energii (kWh) pobranej z sieci, ale w rozbiciu na porę dzienną i nocną;
  • 8.0 (w tym 2.8.1 i 2.8.2) – podobnie jak wyżej, chodzi o energię (kWh) wprowadzoną do sieci oraz w porze dziennej i nocnej.

Co ciekawe, licznik dwukierunkowy działa trochę jak ten samochodowy, bowiem wyświetla „przebieg” od pierwszego uruchomienia. W związku z tym, aby sprawdzić, ile faktycznie energii pobraliśmy lub oddaliśmy do sieci, należy wykonać porównanie, biorąc do ręki fakturę, a następnie spoglądając na odczyt licznika. W celu dość dokładnego oszacowania wysokości rachunków w kolejnym roku, polecamy robić odczyt pod koniec okresu rozliczeniowego. Oczywiście, można też korzystać z aplikacji dostarczanej przez operatora sieci dystrybucyjnej.

Nie zapominajmy o wciąż obowiązującym systemie opustów, z którego wynika, że prosument ma prawo do odebrania 80% (lub 70% dla instalacji o mocy powyżej 10 kWp) energii elektrycznej wytworzonej z paneli PV i wysłanej do sieci! To właśnie ona odpowiada za lwią część oszczędności, jaką uzyskuje się dzięki posiadaniu mikroinstalacji fotowoltaicznej.

Prąd za darmo – jak sprawdzić, ile go przysługuje?

Wystarczy zanotować wartość oznaczoną kodem 2.8.0, która informuje o energii wprowadzonej do sieci w danym roku. Przyjmijmy, że będzie to 5000 kWh (wartość z odczytu odejmujemy od wartości z ostatniej faktury), następnie mnożymy razy 80% (lub 70%) i otrzymujemy wynik 4000 kWh (lub 3500 kWh). Oznacza on, że właśnie 4000 kWh (lub 3500 kWh) mogliśmy w danym roku odzyskać. Ale uwaga! Jeśli okaże się, że w tym czasie pobraliśmy (kod 1.8.0) z sieci więcej niż nasze przykładowe 4000 kWh (lub 3500 kWh), to przyjdzie nam zapłacić za każdą nadprogramową kilowatogodzinę.

Co ważne, pobór energii można sprawdzić też na inwerterze (falowniku) i z reguły, ku zdziwieniu wielu użytkowników mikroinstalacji PV, będzie on wyższy niż na wyświetlaczu licznika dwukierunkowego. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzią jest autokonsumpcja, czyli jednoczesne wyprodukowanie i zużycie energii, której pewna cześć (ok. 20-30% w przypadku domów jednorodzinnych) nie została zliczona przez kanał 2.8.0 licznika dwukierunkowego. Efektem tego jest powstanie różnicy między wartością wyświetlaną przez inwerter a tą wskazywaną przez licznik dwukierunkowy. Oczywiście można zyskać więcej, ale pod warunkiem, że w słoneczne dni konsumujemy sporo energii (np. pranie, gotowanie etc.) i/lub mamy pompę ciepła. Jeśli natomiast różnice nie wynikają wprost z podwyższonego zużycia przez domowe czy warsztatowe sprzęty, ani nie posiadamy magazynu energii czy ładowarki do auta elektrycznego, to warto zgłosić ten fakt instalatorowi PV lub bezpośrednio do operatora sieci energetycznej.

Podsumowanie

Nie ulega wątpliwości, że każdy prosument powinien interesować się nowymi urządzeniami, które właśnie trafiły do jego domu, ponieważ dzięki temu może nie tylko dowiedzieć się więcej o działaniu swojej mikroinstalacji PV, ale także sprawdzić, czy wszystko działa prawidłowo. Oczywiście trudno mówić tu o profesjonalnej analizie, jednak samodzielne odczyty i porównania z fakturami pozwalają dokonać wstępnego rozeznania sytuacji oraz stwierdzenia ewentualnych nieprawidłowości.. A to może być uzasadnioną podstawą do tego, aby zwrócić się do certyfikowanego instalatora PV Zator lub operatora sieci dystrybucyjnej w celu wyjaśnienia. Jest to przydatne zwłaszcza wtedy, gdy pomiary będą niekorzystne dla prosumenta w postaci zbyt niskiej autokonsumpcji energii elektrycznej (niskiej różnicy między wskazaniami falownika a licznika).